Hmm od czego by zaczac...wiec najsłabszym ogniwem mojego systemu jest wzmacniacz ONKYO ktory jest po prostu za cienki by z QBA wycisnac naprawde duzo a potrafia ! Opina dotyczy własnie dzwieku z ONKYO bo na pozyczonym Luxmanie po prostu szczeka mi odpadła ale za krotko słuchalem by dokladnie okreslic ich brzmienie.
Wiec graja ciepło ale juz troszke bardziej konturowo niz 3000. Nie wiem czy jest to zaleta układu D'Apolito czy tych zmian w zwrotnicy w kazdym razie mam wrazenie ze obcuje z wieksza iloscia dzwieku, scena powoli otacza mnie nie tracac stereofoni.
Bas jest jak to w elements najlepsza strona kolumny, jest ciepły (troche wolny) ale za to naprawde schodzi nisko i nie boi sie udezenia. Wokale wrescie wyszły na plan pierwszy chociaz cały czas troszeczke brakuje mi tej swobody w spiewaniu (ale to pewnie wina ONKYO bo na Luxmanie wrazenia były znacznie lepsze)
Wysokie tony tez sie oczysciły i przejasniły ale w zadnym wypadku nie sa natarczywe.
Podsumowywujac: w tej cenie graja bardzo dobrze, szkoda ze nie mam lepszej elektroniki bo napewno był bym wstanie wiecej plusow wypisac.
Wersja Lux z ta sliczna obudowa naprawde robi wrazenie.
Kolumny dedykowane do Kina Domowego i tanszych zestawow stereo i z tej roli wywiazuja sie znakomicie ! Czuc w nich juz ducha audiofila i dlatego zmieniam niedlugo wzmaka by ten duch jeszcze mogl bardziej sie ujawnic.